Przykłady realizacji Pracowni Konserwacji Tkanin
Konserwacja XVI-wiecznego kobierca tureckiego z kościoła Bożego Ciała w Krakowie
W roku 2015 Pracownia Konserwacji Tkanin i Ubiorów Muzeum Narodowego w Krakowie rozpoczęła prace konserwatorskie przy XVI-wiecznym kobiercu tureckim z motywami czintamani. Kobierzec ten jest wyjątkowy, ponieważ należy do grupy największych zachowanych na świecie. Jego powierzchnia to prawie 40 metrów kwadratowych ( 1063 cm długości i 372 cm szerokości). Właśnie ta ogromna powierzchnia stanowi zasadniczą trudność i wyzwanie dla zespołu konserwatorów tkanin.
W oparciu o analizę kompozycji, identyfikację motywów i technikę wykonania, przeprowadzone przed laty przez dr Beatę Biedrońską Słotową, wykonanie kobierca przypisane zostało warsztatowi tureckiemu czynnemu w 2.poł.w.XVI w Kairze. W roku 1901 został przekazany do zbiorów MNK z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Według tradycji kościelnej dywan został podarowany przez Stanisława Jabłonowskiego, pułkownika króla Jana Sobieskiego, po jego powrocie ze zwycięskiej, wiedeńskiej bitwy.
Kobierzec jest bardzo zniszczony, zachował się w ośmiu częściach, co budzi pytanie o cel takich podziałów. Nie można tego tłumaczyć tylko przerwaniem struktury powiązań osnowy, wątku i perskich węzłów wynikających ze zniszczeń powstałych podczas użytkowania. Niektóre "przecięcia" swoją regularną linią świadczą o celowym wyodrębnianiu części. Być może na potrzeby użytkownika albo świadomych jego wartości kolekcjonerów dzieł sztuki. Jeden z brakujących fragmentów znajduje się obecnie w zbiorach monachijskiego Muzeum Etnologicznego. Wielokrotnie na przestrzeni wieków kobierzec poddawany był zabiegom zabezpieczającym. Ich nawarstwianie przetrwało w postaci różnych łat, łateczek i ściegów wykonanych różnymi nićmi. Tak zwane lokalne podkłady konsolidowały miejsca ubytków i z naszej perspektywy prowizorycznie, ale jednak zabezpieczały przed całkowitym rozproszeniem fragmentów.
Zespół konserwatorów, fizyków, chemików i mikrobiologów zaproponował dla kobierca bardzo szeroki program badawczy. Jego celem jest opracowanie strategii ekspozycji i ochrony tego wyjątkowego obiektu. Większą część badań przeprowadzi Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych LANBOZ działające od 2004 roku w MNK, oraz mikrobiolodzy z Katedry Mikrobiologii Uniwersytetu Ekonomicznego.
Interwencja konserwatorska w zamierzeniu nie powinna odwracać uwagi od oryginalnych elementów dzieła, dlatego celem naszych konserwatorskich działań jest opracowanie takich metod konsolidacji i stabilizacji dywanu na nowym, wełnianym podłożu, które nie będą konkurowały z wizualną estetyką całości.
Zakończył się pewien etap prac. Ze znakomitym efektem odczyszczono kobierzec. Żywo zabrzmiały wydobyte spod wielowiekowych zabrudzeń kolory. Przed nami żmudna, wielomiesięczna praca, by przywrócić szerokiej publiczności wspaniałe dzieło zdobiące kiedyś pałace sułtanów.
Anna Olkuśnik-Tabisz, kierownik Pracowni Konserwacji Tkanin MNK
W roku 2015 Pracownia Konserwacji Tkanin i Ubiorów Muzeum Narodowego w Krakowie rozpoczęła prace konserwatorskie przy XVI-wiecznym kobiercu tureckim z motywami czintamani. Kobierzec ten jest wyjątkowy, ponieważ należy do grupy największych zachowanych na świecie. Jego powierzchnia to prawie 40 metrów kwadratowych ( 1063 cm długości i 372 cm szerokości). Właśnie ta ogromna powierzchnia stanowi zasadniczą trudność i wyzwanie dla zespołu konserwatorów tkanin.
W oparciu o analizę kompozycji, identyfikację motywów i technikę wykonania, przeprowadzone przed laty przez dr Beatę Biedrońską Słotową, wykonanie kobierca przypisane zostało warsztatowi tureckiemu czynnemu w 2.poł.w.XVI w Kairze. W roku 1901 został przekazany do zbiorów MNK z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Według tradycji kościelnej dywan został podarowany przez Stanisława Jabłonowskiego, pułkownika króla Jana Sobieskiego, po jego powrocie ze zwycięskiej, wiedeńskiej bitwy.
Kobierzec jest bardzo zniszczony, zachował się w ośmiu częściach, co budzi pytanie o cel takich podziałów. Nie można tego tłumaczyć tylko przerwaniem struktury powiązań osnowy, wątku i perskich węzłów wynikających ze zniszczeń powstałych podczas użytkowania. Niektóre "przecięcia" swoją regularną linią świadczą o celowym wyodrębnianiu części. Być może na potrzeby użytkownika albo świadomych jego wartości kolekcjonerów dzieł sztuki. Jeden z brakujących fragmentów znajduje się obecnie w zbiorach monachijskiego Muzeum Etnologicznego. Wielokrotnie na przestrzeni wieków kobierzec poddawany był zabiegom zabezpieczającym. Ich nawarstwianie przetrwało w postaci różnych łat, łateczek i ściegów wykonanych różnymi nićmi. Tak zwane lokalne podkłady konsolidowały miejsca ubytków i z naszej perspektywy prowizorycznie, ale jednak zabezpieczały przed całkowitym rozproszeniem fragmentów.
Zespół konserwatorów, fizyków, chemików i mikrobiologów zaproponował dla kobierca bardzo szeroki program badawczy. Jego celem jest opracowanie strategii ekspozycji i ochrony tego wyjątkowego obiektu. Większą część badań przeprowadzi Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych LANBOZ działające od 2004 roku w MNK, oraz mikrobiolodzy z Katedry Mikrobiologii Uniwersytetu Ekonomicznego.
Interwencja konserwatorska w zamierzeniu nie powinna odwracać uwagi od oryginalnych elementów dzieła, dlatego celem naszych konserwatorskich działań jest opracowanie takich metod konsolidacji i stabilizacji dywanu na nowym, wełnianym podłożu, które nie będą konkurowały z wizualną estetyką całości.
Zakończył się pewien etap prac. Ze znakomitym efektem odczyszczono kobierzec. Żywo zabrzmiały wydobyte spod wielowiekowych zabrudzeń kolory. Przed nami żmudna, wielomiesięczna praca, by przywrócić szerokiej publiczności wspaniałe dzieło zdobiące kiedyś pałace sułtanów.
Anna Olkuśnik-Tabisz, kierownik Pracowni Konserwacji Tkanin MNK