"Płonąca żyrafa" Marii Pinińskiej-Bereś
Natłok symboli, które artysta umieścił w obrazie, Pinińska-Bereś stłumiła minimalistyczną formą. Rzeźba składa się z dwóch oddzielnych elementów: mniejszy symbolizuje kobiecą cielesność, większy zaś, podłużny i skierowany ku górze, kojarzy się ze smukłą sylwetką żyrafy, przywołując równocześnie skojarzenia falliczne. U jego podstawy została umieszczona otwarta drewniana szufladka – jako czytelne nawiązanie do obrazu hiszpańskiego surrealisty. Malarz, objaśniając swój obraz, stwierdził bowiem, że od czasów Zygmunta Freuda wiadomo, że ludzkie ciało zawiera tajemne szufladki, które może otworzyć jedynie psychoanaliza. W kompozycji dominują organiczne, krzywe linie i łagodne walorowe przejścia różowej barwy – subtelne aluzje do sfery erotycznej. Starannie kaligrafowany tytuł (jak w wypadku wielu innych rzeźb Marii Pinińskiej- Bereś), żartobliwie odnosi się do problemu hermetyczności sztuki współczesnej i wyprzedza pytanie, "co przedstawia to dzieło", zadawane niejednemu artyście przez zagubionych odbiorców.
Biorąc na warsztat obraz z kanonu sztuki XX wieku, krakowska rzeźbiarka sprowadziła surrealistyczną epopeję do haiku, pozostawiając te wątki, które sama podejmowała w swojej niezwykłej twórczości. Spojrzenie z kobiecej perspektywy na to, co osobiste i zmysłowe, jest centralnym zagadnieniem sztuki Marii Pinińskiej-Bereś. Tematykę prac podkreśla ich forma. Artystka uznała, że aby sztuka była w pełni kobieca, należy sięgnąć do odwiecznie kobiecych technik. Lekkość i miękkość użytych materiałów – tekstyliów i gąbki – odwołuje się więc do tradycyjnych domowych zajęć kobiety: przygotowywania pościeli, szycia poszew i wypełniania ich miękkimi kołdrami i poduszkami. W "przytulną" formę Pinińska-Bereś wplata jednak nieoczekiwane treści.
Prace Marii Pinińskiej-Bereś należą dziś do kanonu współczesnej rzeźby. Akcentując odrębność losu kobiety-artystki, stanowią jeden z najlepszych przykładów nurtu feministycznego w sztuce XX wieku.
Rzeźba uzupełniła cenny zespół siedmiu prac Marii Pinińskiej-Bereś z różnych okresów jej twórczości: począwszy od statuarycznej rzeźby Narodziny (1957), w której po raz pierwszy pojawia się różowa barwa, aż po prace najpóźniejsze, w których w pełni wyraził się charakterystyczny styl artystki. Warto również podkreślić, że zakup rzeźby wzbogacił kolekcję prac członków II Grupy Krakowskiej, uświetniając przypadającą na 2017 rok 60. rocznicę powstania Stowarzyszenia.
Maria Pinińska-Bereś (1931 – 1999)
Uprawiała rzeźbę i sztukę performansu. Ukończyła studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni Xawerego Dunikowskiego, będąc jedną z najbardziej cenionych przez profesora studentek. Zadebiutowała w roku 1955 na wystawie "Przeciw wojnie – przeciw faszyzmowi", uważanej za pokoleniowy manifest artystów, których młodość przypadła na lata II wojny światowej. W 1962 r. wspólnie z Jerzym Beresiem artystka zainicjowała cykl niezależnych wystaw konkursowych "Rzeźba Roku". Wystawy te odbywały się regularnie przez niemal 20 lat, stanowiąc alternatywę dla akademickiego obiegu sztuki, który w PRL był silnie upolityczniony. Artystka, od 1979 roku członkini Grupy Krakowskiej, tworzyła ze swoim mężem, Jerzym Beresiem, duet wybitnych rzeźbiarzy o odmiennych temperamentach artystycznych, jednak nieustannie wzajemnie się inspirujących. Rzeźba, która z powodu konieczności często siłowego zmagania się z twardym materiałem tradycyjnie uważana jest za męską dyscyplinę artystyczną, w wykonaniu Pinińskiej – Bereś staje się emanacją kobiecości. Zmysłowa aura jej obiektów przestrzennych jest efektem zastosowania specyficznych materiałów i technik - pikowanych tkanin wypełnianych miękką gąbką. Miękkie, krągłe formy i dominująca różowa barwa – znak rozpoznawczy krakowskiej rzeźbiarki – wiążą się z kobiecą niewinnością, lecz także z miłością cielesną. W jej dziełach na pierwszy plan wysuwają się odważne wątki erotyczne, jednak zinterpretowane subtelnie i dowcipnie, a także krytyczny namysł nad konwencjonalnie pojętą rolą kobiety. Kwestie stereotypów dotyczących kobiecości Pinińska-Bereś poruszała w swojej sztuce już na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, co pozwala uznać ją za jedną z prekursorek nurtu feministycznego w sztuce światowej. Jej specyficzna wrażliwość ma swoje korzenie w twórczości kobiet surrealistek: Meret Oppenheim, Toyen (Marii Čerminovej), Kay Sage.
Rzeźbę "Płonąca żyrafa" Muzeum Narodowe w Krakowie zakupiło dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu operacyjnego "Regionalne kolekcje sztuki współczesnej" 2017, nazwa zadania: Wykup rzeźby Marii Pinińskiej-Bereś "Płonąca Żyrafa" - wzbogacenie kolekcji sztuki współczesnej Muzeum Narodowego w Krakowie.
Zobacz także: