Zwykle lipiec i sierpień są w naszym Towarzystwie miesiącami wakacyjnymi, dajemy naszym członkom czas na rodzinne urlopowe wyjazdy, tym razem jednak nie wszystkim. W lipcu kończył się międzynarodowy unijny projekt "Interpretacja Dziedzictwa dla Seniorów" (Heritage Interpretation for Senior Audiences), w którym braliśmy udział i miało miejsce ostatnie partnerskie spotkanie uczestników tego projektu (Niemcy, Malta, Polska, Wielka Brytania, Włochy).

Organizatorem tego spotkania tym razem byli Niemcy (koordynator projektu Patrick Lehnes oraz jego żona i współpracownik Bettina), miało miejsce w Waldkirch, niewielkim mieście położonym w Schwarzwaldzie, w dniach 8-10 lipca 2015 r. Na to spotkanie udała się silna 8 osobowa grupa naszych członków, a zarazem uczestników projektu. Mieliśmy okazję zobaczyć bardzo ciekawe muzeum "Elztalmuseum Waldkirch" z unikatowym zbiorem katarynek i maszyn grających, zapoznać się ze skansenem "Vogtsbauernhofe" z domami bogatych farmerów (sześć domów powstałych od XVI do XIX wieku) i zwiedzić Freiburg.

Spotkanie to było posumowaniem całego projektu zakończonego opracowaniem przewodnika dla menadżerów miejsc dziedzictwa mającym pokazać jak ułatwić seniorom zwiedzanie takich obiektów i jak zachęcić seniorów do ich zwiedzania. Po tym ostatnim spotkaniu czekał nas jeszcze obszerny raport z całości projektu i szczegółowe rozliczenie się z funduszy otrzymanych z Narodowej Agencji na przeprowadzenie projektu. Raport i rozliczenie zostało pozytywnie zatwierdzone przez naszą Narodową Agencję.

Wrzesień tradycyjnie w TP MNK jest miesiącem parodniowej wycieczki w ciekawe miejsca naszego kraju. W dniach 1-5 września udaliśmy się do Torunia i Bydgoszczy. W Toruniu zatrzymaliśmy się w akademiku skąd robiliśmy wypady do miasta i jego okolic. Zwiedziliśmy także Bydgoszcz, która robi się coraz piękniejsza.

Obejrzeliśmy kolekcję obrazów Leona Wyczółkowskiego w położonym na Wyspie Młyńskiej Muzeum Okręgowym im. Leona Wyczółkowskiego. W ciekawym i zabawnym "Muzeum Mydła i historii Brudu" każdy wyprodukował własne mydełko i prześledziliśmy historię mycia i prania od starożytnego Egiptu do czasów współczesnych.

W Toruniu spacerowaliśmy po pięknej starówce, nawiązaliśmy kontakt z Towarzystwem Przyjaciół Muzeum Okręgowego w Toruniu, a w Muzeum Piernika każdy mógł wyprodukować własne piernikowe serce.



Odwiedziliśmy też zamek w Gołubiu-Dobrzyniu gdzie do dziś odbywają się turnieje rycerskie, a nocami po komnatach przechadza się Anna Wazówna.

Oprócz wrześniowej wycieczki w październiku zorganizowaliśmy dwie jednodniowe wyprawy. Zwiedziliśmy forty austriackie Nowej Huty (Grębałów, Krzesławice, Mistrzejowice, Batowice), po których oprowadzał nas pan Paweł Jagło - wielki pasjonat i znawca historii Nowej Huty. Zwiedziliśmy też klasztor w Kalwarii Zebrzydowskiej i uroczą Lanckoronę.


 Nasza działalność to nie tylko wycieczki, mieliśmy też kilka spotkań na ciekawych wystawach, po których oprowadzali nas ich kuratorzy: "Wielowątkowe piękno – techniki dekoracyjne tkanin japońskich", "Ottomania Osmański Orient w sztuce renesansu", "Pątnik, Podróżnik, Turysta", "Niech żyje sztuka. Kolekcja Feliksa Jasieńskiego".

10 grudnia mieliśmy spotkanie towarzyskie, na którym nasi członkowie mogli zaprezentować wykonane przez siebie zdjęcia z wycieczek i naszych spotkań z całego roku. Mamy nadzieję że takie spotkania staną się naszą tradycją.

Rok jak zwykle zakończyliśmy spotkaniem opłatkowym uświetnionym kolędami w wykonaniu zaprzyjaźnionego chóru "Lutnia Krakowska".