Tytuł: Złote Róże
Autor: Olga Boznańska
Data powstania: 1896 rok
Typ: Obraz
Technika: farby olejne na płótnie
Wymiary: wysokość: 48 cm, szerokość: 35.8 cm; z ramą: wysokość: 55,5 cm, szerokość: 43 cm, głębokość: 5 cm

Obraz namalowany w pozycji pionowej przedstawia bukiet trzech żółtych róż. Kolorystyka jest jasna. Światło pada od góry, z lewej strony. Tło obrazu jest szare, z niewyraźnymi prostokątnymi kształtami w brązowym kolorze, które mogą sugerować ramy.
 
Kwiaty znajdują się w centrum kompozycji. Są duże i jasne, niemal świetliste. Pierwszy kwiat znajduje się u góry, opadając ku dołowi. Drugi jest tuż pod nim, idealnie na środku obrazu. Skierowany jest na wprost. Trzeci pochylony jest delikatnie w lewo, bliżej lewej strony obrazu. Płatki róż są rozchylone, układają się w sposób nieregularny. Kwiaty są bardzo jasne, a ich cień nie jest pogłębiony. W efekcie krawędzie poszczególnych płatków są ledwie zauważalne. Kwiaty przedstawione zostały jako duże, jasne plamy żółci. W niektórych miejscach pojawiają się delikatne akcenty różu i błękitu. Faktura płatków jest gęsta, powstała przez grube, widoczne pociągnięcia pędzla. Liście wokół kwiatów są bujne, ciemnozielone, miejscami z dodatkiem niebieskich i żółtych refleksów. Niektóre fragmenty liści zostały zaznaczone błękitnymi smugami. Krawędzie liści są niewyraźne, nieostre, częściowo zlewają się z tłem

Bukiet prawdopodobnie umieszczony został w przejrzystym wazonie. Wazon pozbawiony jest wyraźnych konturów. Jest przeźroczysty, co sugeruje nam, że jest szklany.

W tle nie ma żadnych wyraźnych obiektów. W prawym dolnym rogu, przy samej krawędzi płótna, widnieje podpis artystki: „Boznańska”. Napis jest pochylony, opada z prawej strony na lewą. Litery są czarne, pisane kursywą.

Całość wygląda na wstępny szkic lub szybkie studium martwej natury. Pociągnięcia pędzla są swobodne, miękkie. Tworzą efekt zamglenia. Nastrój jest spokojny, niczym nie zaburzony. Wprowadza miejsce na własną melancholię.

Audiodeskrypcja: Emilia Szymańska
Konsultacja: Adrian Wyka
Konsultacja merytoryczna: Urszula Kozakowska-Zaucha