A co można było za nią kupić?
O cenach w średniowiecznej Polsce, a w szczególności w pierwszych wiekach tej epoki, mamy bardzo mało informacji. Wynika to przede wszystkim z ubogości źródeł pisanych i – dodatkowo – z problematyczną ich wiarygodnością.
Dlatego też pytanie będące tytułem wykładu jest jednym z trudniejszych, z jakim spotyka się numizmatyk, i wymusza konieczność posiłkowania się informacjami odnoszącymi się do realiów w innych państwach czy regionach. Wiąże się to także ze współfunkcjonowaniem pieniądza ważonego i odliczanego, używaniem tych samych nazw dla monet różnego gatunku, postępującej regionalności mennictwa, a także, co oczywiste, zmiennością wartości pieniądza w czasie, jak i różnego kształtowania się cen towarów w
zależności od miejsca realizacji transakcji. Czy zatem za jednego srebrnego denara w X wieku rzeczywiście można było kupić na praskim rynku 10 kur, dwieście lat później na Pomorzu wóz śledzi, a w połowie
XIII wieku w Gdańsku już tylko trzy ryby tego gatunku?
Prowadzenie: Mateusz Woźniak - kustosz MNK, specjalista w zakresie numizmatyki średniowiecznej
zależności od miejsca realizacji transakcji. Czy zatem za jednego srebrnego denara w X wieku rzeczywiście można było kupić na praskim rynku 10 kur, dwieście lat później na Pomorzu wóz śledzi, a w połowie
XIII wieku w Gdańsku już tylko trzy ryby tego gatunku?
Prowadzenie: Mateusz Woźniak - kustosz MNK, specjalista w zakresie numizmatyki średniowiecznej