Idź do treści strony
Dostępny dla niepełnosprawnych wzrokowo Przewijak Kawiarnia Dostępny dla niepełnosprawnych słuchowo facebook flickr googleplus instagram pinterest searchsearch twitterwifi Zakaz fotografowania youtube wheelchair Listgridheart LOGO kir Calendar Calendar Calendar Logo

Giacomo Antonio Ceruti, Martwa natura z serem, nożem i melonem:

Giacomo Antonio Ceruti, Martwa natura z serem, nożem i melonem:

Pośród kilku barokowych obrazów „martwej natury”, które prezentowane są w krakowskim Europeum, odnaleźć można wyjątkowo malownicze przedstawienie skromnego, jakby „rustykalnego” posiłku składającego się z rozłożonych na blacie stołu, na szarawym obrusie wybranych wiktuałów: sera, melona, owoców i pieczywa. Bliżej środka kompozycji stoi trójkątna w kształcie, niemal stożkowata bryła sera, dalej-rozkrojony soczysty melon z widocznymi pestkami, za nim dodatkowo ukazano szklaną butlę z winem i małą szklankę, zamykające kadr obrazu. Na przedzie znajdują się ułożone obok siebie, zielona cytryna lub limona (?) z liśćmi wraz z trzema brzoskwiniami i nieco rumieniejącym pieczywem. Z prawej strony, bliżej sera leżą dwie czerstwe bułki, zaś pośrodku przedstawienia, spoczywa nóż z charakterystycznym metalowym trzonkiem. Tło jest skromne, neutralne w kolorycie; stanowi je fragment muru pogrążonego w cieniu lub półmroku. Z prawej strony, na skraju lub załamaniu ściany, umieszczono wystający zawinięty róg tkaniny służącej za obrus. Za przedmioty dominujące-jako zasadnicze akcenty-w tej zwartej, wręcz geometrycznie zbudowanej kompozycji uznać można solidną bryłę nadkrojonego u góry sera o nieregularnej powierzchni (zapewne grana padano), wraz z rozciętym melonem i odkrojonym kawałem tegoż owocu, z którego zdaje się wyciekać świeży sok. Na wszystkie stołowe utensylia i naturalia, poza butlą w tle, pada ciepłe, równomiernie rozłożone światło, wydobywające z lekkiego półmroku powierzchnię sera, wnętrze rozciętego melona oraz nieco złotawe brzoskwinie o mszystych skórkach. Zastosowanemu światłocieniowi odpowiada wysmakowana stonowana kolorystyka o równie ciepłej stopniowanej gamie żółcieni, ugrów i odcieni zieleni zestawionych z tonami lekko łososiowymi i pomarańczowymi. Twórca obrazu starannie przemyślał jego nieco geometryczny i tektoniczny układ, tak rozmieszczając poszczególne przedmioty (wertykalnie oraz horyzontalnie), by tworzyły zwartą całość korespondującą z subtelnie zestawionymi barwami miejscami rozłożonymi grubiej, wręcz impastowo na szorstkim płótnie dodającym tej martwej naturze malarskiej fakturalności. Kompozycja ta, której dokładne dzieje nie są znane, w okresie powojennym niesłusznie określana była jako praca flamandzkiego mistrza specjalizującego się w malarskim gatunku-martwej naturze, Jeana Paula Gillemansa. Następnie, przyjęto włoskie lub hiszpańskie pochodzenie obrazu, datowanego zazwyczaj na XVII stulecie. Do niedawna, autorem pozostawał nieokreślony artysta włoski, być może pochodzący z Neapolu, jak kilkakrotnie sugerowano. Jednak odkrycie pokrewnej kompozycji, znajdującej się we Włoszech, pozwoliło na zrewidowanie dotychczasowych ustaleń i wysunięcie nowej atrybucji – określenia autorstwa, jak też czasu powstania martwej natury powstałej bez wątpienia w południowoeuropejskim kręgu artystycznym, przedstawienia w typie przedwieczornego posiłku, czyli merendy. Domniemanym autorem jest Giacomo Ceruti (1698-1768), znany jako późnobarokowy mediolański „malarz rzeczywistości”, twórca scen z miejscowymi biedakami i żebrakami, przekupkami i chłopami oraz miejską biedotą ukazywaną na placach czy ulicach. Obrazy Cerutiego cechuje zauważalna, spora doza sympatii dla modeli, niekiedy też wyczuwalne jest w nich poczucie humoru artysty, szczególnie w przypadku wizerunków dziecięcych lub bardziej rozbudowanych scen rodzajowych (stąd charakterystycznie uformowany przydomek malarza, w dialekcie lombardzkim nazywanego „Il Pitocchetto”, czyli „nędzarz, żebraczyna”). Z nazwiskiem Cerutiego wiąże się też grupa interesujących obrazów wyobrażających różne martwe natury - potraktowane mistrzowsko i z pasją przez ich twórcę. Atrybucja naszego „posiłku” właśnie temu artyście, wydaje się być przesądzona na rzecz XVIII-wiecznego lombardzkiego mistrza, szczególnie przy porównaniu z rozbudowaną kompozycją „stołową” z Parmy, w której różne przedmioty podobnie skupione są dośrodkowo, wokół centralnie usytuowanego sera i melona-co też przekonuje o znaczących powinowactwach z krakowską martwą naturą. W obu obrazach obserwujemy niemal identyczny zestaw naturaliów, wraz z nieodłącznym nożem skierowanym ku centrum malowniczego układu. Wobec istniejących, niezbyt licznych lecz przekonujących analogii do obrazu ze zbiorów Muzeum Narodowego, należałoby połączyć tę atrakcyjną merendę z twórczością wybitnego lombardzkiego artysty, jakże niesłusznie (i na długo) zapomnianego i nieodkrytego, podobnie jak nasza kameralna martwa natura, na podstawie której można wiele powiedzieć o dawnych obyczajach stołowych tamtej epoki.

Słowa kluczowe: Europeum, martwa natura
Kontynuując przeglądanie tej strony, akceptujesz pliki cookies. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się w naszej Polityce Prywatności
Akceptuję