{baseAction::__('GO_TO_CONTENT')}
Dostępny dla niepełnosprawnych wzrokowo Przewijak Kawiarnia Dostępny dla niepełnosprawnych słuchowo facebook flickr googleplus instagram pinterest searchsearch twitterwifi Zakaz fotografowania youtube wheelchair Listgridheart LOGO kir Calendar Calendar Calendar Logo

Antonio Joli (przypisywany) – Capriccio

Antonio Joli (przypisywany) – Capriccio

Capriccio (dzieło przypisywane Antonio Jolemu)
Antonio Joli (żył około 1700–1777)
Włochy lub Hiszpania, 2.–3. ćwierć XVIII wieku
Olej, płótno, wysokość 87 cm, szerokość 127 cm, układ poziomy
Capriccio to architektoniczna fantazja, kompozycja, która łączy elementy architektury rzeczywistej i wyobrażonej. Dlatego też na pierwszym planie obrazu przedstawione zostało wnętrze z rzędami masywnych kolumn, które zwieńczone są wysokimi półokrągłymi arkadami, zdobionymi różnymi elementami sztukarteryjnymi, fantazyjnymi płaskorzeźbami czy gzymsami. Na prostokątnych bokach filarów umieszczono rzeźby nagich, muskularnych mężczyzn, czyli atlantów. Przedstawione są ich całe sylwetki. Postaci te są niemal identyczne. Jedna z nóg atlantów (prawa lub lewa w zależności od konkretnej rzeźby) jest delikatnie zgięta w kolanie, druga zaś pozostaje wyprostowana. Obie ręce są uniesione do góry i zgięte w łokciu, a dłonie oparte za głową, która jest lekko pochylona do przodu. Kolumny wieńczą tzw. głowice ozdobione wolutami, czyli spiralnymi elementami po bokach.

Między filarami przedstawione zostały postaci ludzkie w różnych ujęciach. Postaci te są niewielkie, dwa razy mniejsze niż same rzeźby atlantów, co dodatkowo uwypukla monumentalność architektury. Przedstawia ona wnętrze, jednak przez swoją otwartą strukturę pozwala poczuć, jak dużo jest w tym miejscu powietrza i jak ogromna jest to przestrzeń.

Na pierwszym planie między kolumnami znajdują się żołnierze ubrani w zbroje antykizujące, czyli nawiązujące wyglądem do czasów starożytnych. Na zbroję składa się złoty napierśnik i hełm z czerwonym, krótkim pióropuszem u góry. Pióropusz jest podłużny, przechodzi od czoła na tył głowy. Pod napierśnikiem żołnierze mają ubrane białe lub czerwone tuniki z krótkim rękawem. Tuniki sięgają nad kolano. Buty żołnierzy są wysokie do połowy łydki. Przez lewe ramię przerzucone mają niebieskie peleryny.

Żołnierz, znajdujący się po lewej stronie obrazu, leży na plecach na posadzce. Jego prawa dłoń spoczywa na jego brzuchu, a lewa leży bezwładnie po boku ciała, a jego hełm znajduje się na posadzce nieopodal jego głowy. Bladą twarz mężczyzny i fragment jego klatki piersiowej oświetlają promienie słońca. Reszta ciała znajduje się natomiast w cieniu rzucanym przez elementy architektoniczne.

Na prawo od leżącego żołnierza z posadzki podnosi się kolejny mężczyzna. Ukazany jest z prawego profilu. Podnosi się na prawej ręce. Druga ręka jest zgięta w łokciu i uniesiona do góry. Unosi też wyprostowaną lewą nogę. Patrzy w górę, na przebiegającego obok żołnierza, który znajduje się w centralnej części obrazu. W prawej, wyprostowanej ręce trzyma on miecz skierowany ostrzem do góry. W lewej ręce trzyma natomiast tarczę. Biegnie w nasze prawo, ale odwraca się do podnoszącego się mężczyzny i patrzy na niego.

Na prawo od żołnierza z mieczem, przy prawej krawędzi obrazu, przedstawiona została jeszcze jedna sylwetka biegnącego żołnierza. W jego prawej ręce spoczywa włócznia, lewa ręka jest zgięta, z dłonią uniesioną do góry. Na prawo od niego, w cieniu, leży porzucony sztandar.

Po prawej stronie obrazu, za żołnierzem z włócznią, znajdują się schody prowadzące w górę. Za nimi ukazane zostały dwie arkady zamknięte łukiem trójlistnym. Nazywa się je tak ze względu na element dekoracyjny w kształcie trójlistnej koniczyny. Arkady wsparte są na wąskich, okrągłych kolumnach. Całość wieńczy kasetonowa kopuła, czyli taka, która jest ozdobione wielobocznymi lekkimi zagłębieniami. Między kolumnami znajduje się balustrada, zza której wyłania się panorama miasta usytuowanego za zbiornikiem wodnym. W lewej części panoramy, za miastem, znajduje się góra, zaś na prawo teren zmienia się w lekko pagórkowaty. 

Na schodach po prawej stronie obrazu znajduje się kobieta. Usytuowana jest na lewo od żołnierza z włócznią. Kieruje się w nasze lewo. Jej sylwetka jest oświetlona przez słońce. Kobieta ubrana jest w zieloną suknię z rękawami do łokci. Zielona część sukni sięga do kolan, niżej suknia jest różowa. Blond włosy są spięte różową tasiemką. Ręce wyciąga szeroko, na boki, jakby dla asekuracji. Nieco za nią, na lewo od niej, znajduje się ściana filaru. Jest ozdobiona wnęką z figurą w środku.

Na drugim planie, po lewej, między kolumnami są kolejne schody prowadzące w górę do rzędów następnych filarów. Filary te również zdobione są wnękami z figurami w środku. Tam też krańcowy filar, wysunięty najbardziej na prawo, rozpada się w pył. Pył wiruje na wietrze między kolumnami i delikatnie unosi się ku górze, tworząc szare obłoki dymu także u podnóża schodów. To właśnie tam, wśród pyłu unosi się skrzydlaty koń. Jest brązowy, a jego skrzydła mają kolor złota. Dosiada go kobieta o blond włosach, ubrana w różową szatę długą do kostek i niebieską tkaninę powiewającą zza jej pleców. Jej lewa ręka uniesiona jest do góry, a prawa znika za łbem skrzydlatego konia. Wspólnie z koniem budzą popłoch wśród innych postaci, które uciekają z tego miejsca. Wśród nich wymienić można postać ubraną w brązową szatę, która biegnie za filar po naszej lewej, a także żołnierza kierującego się w nasze prawo. Trzyma on kij sztandaru i opiera go na swoim lewym ramieniu, a jego prawa ręka jest wyprostowana do góry. Za żołnierzem ze sztandarem biegnie jeszcze jedna postać. Zza filaru wystaje kawałek jej twarzy i dwie wyciągnięte przed siebie ręce. Wszystkie te postaci oglądają się na skrzydlatego konia.

Na pierwszym planie obrazu dominują ciepłe barwy: brązy, kolor piasku i beże. Na dalszych planach dominuje błękit. Światło pada z lewej strony, oświetlając posadzkę, jeden bok filarów i łuki znajdujące się w tle. Prawy bok filarów pozostaje w cieniu, podobnie jak najbliższe łuki. 

Audiodeskrypcja: Agata Lech
Konsultacja: Adrian Wyka
Konsultacja merytoryczna: Miłosz Kargol