Muzeum Narodowe w Krakowie od czasu otwarcia ekspozycji sztuki nowej i najnowszej w Gmachu Głównym (1959) konsekwentnie buduje kolekcję sztuki współczesnej zwracając uwagę na jej najciekawsze zjawiska i wybierając prace artystów będących wyrazistymi reprezentantami swoich czasów. Jesteśmy jednak świadomi tego, że w wielkich narodowych kolekcjach sztuki wciąż zbyt skromnie reprezentowana jest sztuka pierwszych dekad XXI wieku. Są to lata rewizji modernizmu, nowych interpretacji zjawisk kultury PRL, innego spojrzenia na wątki dotychczas marginalizowane czy odrzucane przez kulturę wysoką, a ponadto jest to czas dystansu od wydarzeń politycznych, które doprowadziły do upadku systemu komunistycznego w Polsce i Europie.
Nieustannie aktualizując naszą kolekcję, dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, poszerzyliśmy ją o dzieła artystów, których prace są istotnym głosem w dyskursie pokoleniowych przemian: instalację rzeźbiarską Schody Moniki Sosnowskiej i dyptyk fotograficzny Solidarność Piotra Uklańskiego. Oboje należą do kanonu współczesnej sztuki polskiej i już uznanych poza granicami naszego kraju.
W swojej twórczości obydwoje czerpią z historii Polski – Monika Sosnowska twórczo interpretuje historię architektury XX wieku, Uklański zaś przygląda się historii politycznej, nawiązując także do sztuki minionych epok, przechwytuje i dekonstruuje zbanalizowane kody kulturowe.
Monika Sosnowska (ur. 1972) ukończyła malarstwo na Uniwersytecie Artystycznym (wówczas: Akademii Sztuk Pięknych) w Poznaniu i studia podyplomowe Rijksakademie van Beeldende Kunsten w Amstedamie. W roku 2003 wzięła udział w wystawie głównej Biennale Sztuki w Wenecji (kurator: Francesco Bonami), w tym samym roku wyróżniono ją nagrodą Bâloise na targach Art Basel. W roku 2007 reprezentowała Polskę na 52. Biennale Sztuki w Wenecji, wówczas w pawilonie polskim eksponowana była jej instalacja site-specific 1:1. Sosnowska wystawiała m.in. w MoMA w Nowym Jorku, została nagrodzona Paszportem Polityki i stypendium Fundacji Scheringa w Künstlerhaus Bethanien w Berlinie.
Punktem wyjścia dla dzieł Moniki Sosnowskiej jest architektura modernizmu (głównie lat PRL, lecz niekiedy klasycznej nowoczesności lat międzywojennych), która jest przedmiotem jej rzeźbiarskich przekształceń i deformacji. Interesują ją detale budynków i materiały budowlane: beton, stalowe konstrukcje, zbrojenia. W swoich pracach zastanawia się nad trwałością architektonicznych obiektów, ich detale modyfikuje i transformuje. Przez swoje działania przestrzenie fizyczne czyni przestrzeniami mentalnymi, zachęcając odbiorców do refleksji nad pozaużytkowymi funkcjami architektury.
W interpretacji Sosnowskiej modernizm nie jest „martwym językiem” – jest kreatywnie przekształcany, staje się bazą do refleksji o dziedzictwie XX wieku. Architektura traci swoją funkcjonalność, gra z percepcją odbiorcy, staje się źródłem napięcia. Artystka poddaje krytyce utopie PRL-owskiej modernizacji pokazując architekturę w stanie rozpadu, rozkładu i dezintegracji.
To modernizm, ale w stanie klęski. Sosnowska podważa modernistyczne dążenie do doskonałości i do czystej estetyki.
„Wydaje mi się, że to co robię znajduje się trochę w opozycji w stosunku do tego, czym jest architektura – tłumaczyła artystka przy okazji prezentacji jej projektu 1:1 w roku 2007 na weneckim Biennale Sztuki - Myślę również, że moja sztuka jest zupełnie inną dyscypliną, mimo że skupiam się na tym samym zagadnieniu co architektura: formowaniu przestrzeni. Podstawową cechą architektury jest jej utylitaryzm. Architektura porządkuje, wprowadza ład, odzwierciedla systemy polityczne i społeczne. Moje prace wprowadzają raczej chaos i niepewność”. Kilkanaście modeli rzeźb Moniki Sosnowskiej z lat 2002-2020 prezentowanych jest obecnie na wystawie Transformacje. Nowoczesność w III RP w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie.
Monika Sosnowska, Schody, 2016
110 x 150 x 1200 cm
Stal malowana
Schody to wielkoskalowa instalacja ze stali. Bieg tytułowych schodów jest nierówny, pełen załamań i deformacji. Przestają być one wyposażeniem komunikacyjnym budynku, stając się gigantyczną przeszkodą, tajemniczym labiryntem raczej wzbudzającym niepokój niż zachęcającym do wejścia. Wrażenie to wzmaga też jednolita, głęboka czerń instalacji. Ogromny fragment metalu wydaje się być wyrzucony z wielką siłą ze zniszczonego budynku, co podpowiada postapokaliptyczne interpretacje. Schody kierują nasze myśli do zaniedbanych budynków z okresu PRL, których dzisiejszy stan zachowania sprzeczny jest z wyobrażeniami ich architektów o trwałości wykonania i ponadczasowości stylu. Czy PRL-owskie wizje modernizacji były utopią? Czy powinniśmy chronić budynki sprzed kilku dekad, przywracać je do pierwotnego stanu? Co się stanie, jeśli zapomnimy o naszym dziedzictwie? Instalacja Moniki Sosnowskiej inspiruje do takich m.in. rozważań. W pracy Schody, poza intelektualną koncepcją dialogu z soc-modernistyczną przeszłością, ważne jest również nieoczywiste piękno całej konstrukcji – jej zmienne rytmy i minimalistyczna repetycja.
Piotr Uklański (ur. 1968) Studiował malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i fotografię w Cooper Union w Nowym Jorku. Jego prace znajdują się w wiodących światowych kolekcjach muzealnych, m.in. w MoMA, Whitney Museum i Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, w Tate Britain i Kunsthalle Basel. Jets również reżyserem filmowym, twórcą długometrażowego filmu Summer Love (2006). Uklański od wielu lat mieszka w Nowym Jorku, ale w swoich pracach wciąż na różne sposoby nawiązuje do dziedzictwa polskości. Jego twórczość charakteryzuje się eklektyzmem - artysta używa całego spektrum mediów i technik - lecz jest w niej stały rys gry z przeszłością, refleksji nad historią (zarówno tą „wielką”, mającą wpływ na geopolitykę, jak i nad „niewidzialnymi” dziejami codzienności) oraz sztuką minionych epok. W jego sztuce obecne są odwołania do polskich narodowych mitów i stereotypów, do kultury popularnej i dzieł innych artystów.
Piotr Uklański, Bez tytułu (Solidarność), 2007
2 fotografie barwne na dibondzie, drewniana rama, 155 x 235 x 5 cm oraz 155 x 235 x 5 cm
Dyptyk Solidarność to fotografie wykonane przez Piotra Uklańskiego na terenie Stoczni Gdańskiej - tam, gdzie w 1980 roku wskutek strajków pracowniczych powstała Solidarność. Ten związek zawodowy stał się masowym, ogólnopolskim ruchem społecznym opozycyjnym wobec PRL-owskich władz. Uklański w spektakularny sposób przetworzył słynne logo Solidarności, zaprojektowane przez Jerzego Janiszewskiego. Z grupy około 3000 statystów - żołnierzy w czerwonych i białych strojach ułożył napis Solidarność wraz z biało-czerwoną flagą i sfotografował go ze znacznej wysokości ujmując w kadrze zabudowania stoczni. Pierwsza fotografia wiernie oddaje logotyp Solidarności, na drugiej zaś żołnierze rozchodzą się, czyniąc napis nieczytelnym. Jak pisze o tej pracy Andrzej Szczerski, wskazuje ona, że ”[…] wspólnotowe działania mogą być wymuszone i służyć propagandowym celom, ale także być́ wynikiem indywidualnej decyzji poszczególnych ludzi, jak w wypadku „Solidarności”. Fotografie reprezentowały tych, którzy potrafią̨ się̨ zjednoczyć, aby w ten sposób osiągnąć ważny dla nich cel. Jednocześnie, odnosząc się̨ do realiów czasów transformacji, dowodziły, że taka dobrowolna wspólnota nie jest dana raz na zawsze i w każdej chwili może przestać istnieć, a działanie kolektywne zastąpi indywidualizm” (katalog wystawy Transformacja. Nowoczesność w III RP, 2024). Sposób, w jaki Uklański sfotografował tłum anonimowych osób będących składnikami „żywego obrazu”, nawiązuje do wykonywanych na zlecenie Armii USA w latach 1915-20 fotografii propagandowych, tzw. living photographs, Arthura Mole’a i jego asystenta Johna Thomasa, w których ludzie są jedynie masą: narzędziem do zbudowania efektownego obrazu. Tradycja tych aranżowanych ujęć została przejęta przez kraje komunistyczne (takie obrazy układano podczas defilad i świąt państwowych), trwa również w świecie sportu. Sam Uklański po raz pierwszy wykorzystał ten sposób, gdy w 2004 w pracy Bez tytułu (Ioannes Paulus PP. II Karol Wojtyła) - praca dziś w zbiorach MSN w Warszawie) ułożył twarz papieża Jana Pawła II przy pomocy grupy 3500 brazylijskich żołnierzy: półnadzy mężczyźni składali się na skórę twarzy, zaś większa grupa ubrana na biało „odegrała” włosy, piuskę i fragment sutanny.
Dyptyk „Solidarność” to przygotowany specjalnie dla Muzeum Narodowego w Krakowie autorski, sygnowany wydruk fotografii Piotra Uklańskiego z 2007 roku.
* * *
Praca Schody zostanie zaprezentowana w rozległym modernistycznym holu I piętra Gmacchu Głownego - takie miejsce ekspozycji będzie nawiązywać do architektonicznych źródeł inspiracji Moniki Sosnowskiej, a dyptyk Solidarnosc stanie się częścią Sali „Transformacja” Galerii Sztuki Polskiej XX i XXI wieku.
Agata Małodobry
Nazwa zadania: Rozbudowa kolekcji sztuki współczesnej MNK - zakup rzeźby „Schody" Moniki Sosnowskiej i dyptyku „Solidarności" Piotra Uklańskiego.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego"
MNK Gmach Główny
al. 3 Maja 1, 30-062 Kraków- poniedziałek: nieczynne
- wtorek - niedziela: 10.00-18.00
